W Ogrodzie Botanicznym i na stoku od strony ulicy Konnej obowiązuje zakaz jazdy na sankach!
Myślęcinek to bez wątpienia raj do jazdy na sankach. Niestety, pomimo tego, że na stoku wyznaczony został specjalny, bezpieczny tor oświetlony w poprze wieczornej, bardzo dużo osób wybiera jednak miejsca, gdzie obowiązuje zakaz zjazdu na sankach. W parku takie lokalizacje są dwie: na stoku od strony ulicy Konnej i w Ogrodzie Botanicznym. Pomimo wyraźnego oznakowania, nagminnie jest ono lekceważone. Zakaz wprowadzono ze względu na bezpieczeństwo. Zjeżdżając w stronę ulicy Konnej, saneczkarze narażają się na ślizg wprost pod koła mogących tam jechać samochodów (chociażby z pracownikami parku) lub uderzenie w przechodzących drogą spacerowiczów. Podobnie jest w Ogrodzie Botanicznym – tam pomysł zjazdu może skończyć się wpadnięciem do stawu (są to stawy sztuczne, wyłożone folią i nie zamarzają w ten sam sposób, co naturalne akweny) lub spowodowaniem kraksy z odwiedzającymi korzystającymi z alejek. W przypadku botanika dochodzi jeszcze kolejna ważna sprawa: ochrona przyrody. Zjeżdżając na sankach ze zbocza, niszczona jest roślinność, w wielu miejscach znajdująca się pod ochroną. Ze śniegiem zdzierana jest cała warstwa, która wiosną powinna rozkwitać, a będzie musiała się odnawiać. Jest to działanie bardzo szkodliwe dla całego ekosystemu, nie mówiąc już o tym, jak niekorzystnie będzie to wyglądało, a botanik ma cieszyć oko. Dlatego apelujemy o przestrzeganie zakazów i korzystanie z wielu możliwości do zjazdu, jakie daje ukształtowanie terenu w Myślęcinku, ale w miejscach bezpiecznych i do tego przeznaczonych.